Jak kwiecień zamienił się z majem i nieźle mi w życiu namieszał
Przecież to już powinno przestać mnie zaskakiwać. W sumie przez chwilę wydawało mi się, że nawet jestem do tego przyzwyczajona, ale okazuje się, że do tego chyba nie da się przyzwyczaić. Ba, za każdym razem zaskoczenie jest po prostu większe! No i sytuacje bywają trochę inne. Tak czy siak, moje przeczucie, że "coś się wydarzy", wcale mnie nie myliło. Od początku marca wydarzyło się nawet całkiem sporo!
Czasem zła droga doprowadza Cię do właściwego miejsca. |
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)