#Wachlarz 2015, czyli 24h w Poznaniu.

Gdy ukazała się informacja o tegorocznym Wachlarzu, od razu kupiłam bilet na wydarzenie. Zaplanowałam przy okazji weekend w Poznaniu i cieszyłam się, że znów spotkam się z kilkoma osobami, a także będę miała okazję posłuchać tych, którzy w sferze podróży i blogowania osiągnęli naprawdę wiele. A potem zaczęły się schody i zamiast długiego weekendu, spędziłam w Poznaniu jedynie 24 godziny. Było intensywnie, wróciłam zmęczona i niewyspana, ale wiadomo - było warto!

 


Czytaj dalej

Samotne podróże? Nie bój się! Leć na Maltę i podszlifuj swój angielski.

Moim wielkim marzeniem jest samotna wyprawa po Ameryce Środkowej i Południowej. Plecak, lokalne autobusy, może autostop i ja - zdana sama na siebie i ludzi, których spotkam. Jest tylko jeden mały problem - wciąż się tego boję. Choć znam wiele samotnie podróżujących dziewczyn, na samą myśl o łapaniu stopa na skraju dżungli (cóż za abstrakcja!) ściska mnie w środku.  Mam opory żeby sama gdziekolwiek pojechać - zawsze jadę albo z kimś, albo do kogoś znajomego. I tak sobie myślę, że chyba najwyższa pora, żeby ten strach w końcu przezwyciężyć.

 

 

Czytaj dalej

Spacer cypryjskim wybrzeżem.

Kalimera! Zeszłotygodniowy wyjazd na Cypr to już druga moja wizyta na wyspie. Wyjazdy służbowe nie pozwalają jednak na podróżnicze szaleństwa na miejscu, więc każdy moment staram się wykorzystać na wyrwanie się z hotelu. Tym razem momenty miałam dwa - porwałam więc aparat i postanowiłam przespacerować się wybrzeżem. Drugi raz zaszalałam jeszcze bardziej i czwartkowy zachód słońca oglądałam na piaszczystej (i pustej!) Coral Bay Beach.

 


Czytaj dalej