Pamiętacie, jak w maju cieszyłam się jak dziecko promocją urodzinową Wizzaira? Tak, właśnie tą, w której węgierski przewoźnik dodawał do każdego biletu drugi gratis. Cieszę się nadal, bo bilety, które wtedy zostały kupione, wciąż czekają na odprawę! Wiecie kiedy to nastąpi? :D Aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! <3 ZA MIESIĄC będę ruszać w drogę! Rany, nigdy jeszcze nie musiałam tyle czekać na kupiony lot- aż 8 miesięcy...
Pomysłów było kilka: Bukareszt w czerwcu, może Skandynawia, albo Tel
Aviv. Niestety strona się zawiesiła, pewnie serwery padły i marzenia o
wielkiej przygodzie zostały momentalnie zgaszone. Wizzair stanął jednak
na wysokości zadania i przedłużył promocję do godziny pierwszej w nocy
następnego dnia. Strona jakimś cudem ruszyła i decyzja zapadła w 15
minut.
Od powrotu z Erasmusa cały czas oglądam zdjęcia znajomych, którzy ciągle są gdzieś w drodze. Oni w drodze, a mnie skręcało. No, ale cierpliwość popłaca, mówię Wam! Teraz czekam na 9 stycznia tak, jak czeka się na Świętego Mikołaja, albo prezenty pod choinką :)
Od powrotu z Erasmusa cały czas oglądam zdjęcia znajomych, którzy ciągle są gdzieś w drodze. Oni w drodze, a mnie skręcało. No, ale cierpliwość popłaca, mówię Wam! Teraz czekam na 9 stycznia tak, jak czeka się na Świętego Mikołaja, albo prezenty pod choinką :)
Za miesiąc(!) ruszam właśnie tam <3
ps
Póki co zdjęcia z google.pl, ale obiecuję przywieść całą masę własnych!
Póki co zdjęcia z google.pl, ale obiecuję przywieść całą masę własnych!
OMG OMG OMG !!!!!!!!!!! ale extraaaaa!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńtyle, że w wizzie odpadnie Ci dupa, ja tam ledwo EA doleciałam!
Będę się uczyć w samolocie do sesji(!), "ból dupy" będzie zatem śmiertelny :(
UsuńAle wciąż "OMG OMG!!" :D
hahah, jasne, będziesz się uczyć :D
OdpowiedzUsuńa na jak długo lecisz?
W samolocie będę! :P
UsuńTydzień Dubaj, może i Oman, a do tego jeszcze mini Eurotrip, bo wylot z Budapesztu ;) Więc robi się całkiem spory kawałek czasu!